Nie podchodziłem do egzaminu DEVCOR zatem nie odniosę się do tego bezpośrednio. Porównując blueprint egzaminu DEVCOR oraz agendę szkolenia mogę wnioskować, że da ono dobre fundamenty do przygotowanie się do egzaminu. O ile przejdziemy je uczciwie i wykonamy wszystkie zadania praktyczne. Nie wydaje mi się jednak, aby materiał ten był wystarczający aby podejść do egzaminu. Ponieważ bardzo ważna jest w przypadku ścieżki DevNet praktyka, a nie suche umiejętności. Praktyki zaś nie zdobędziemy bez rzeczywistej pracy z automatyzacją. W przypadku egzaminów z routingu od biedy można było “wykuć” się poleceń i nawet przy braku doświadczenie drogą eliminacji trafić we właściwą odpowiedź. W programowaniu tak się nie da – jeden problem można rozwiązać na setki sposobów wykorzystując do tego wiele narzędzi czy bibliotek. Oczywiście Cisco promuje w szkoleniu pewien zestaw narzędzi, ale powiedzmy sobie szczerze, że w programowaniu nie da się na pamięć wyuczyć stosowania wskazanej biblioteki. Co więcej – może taki podejście być też niebezpieczne na dłuższą metę.

W artykule Jak oceniam egzamin DEVASC 200-901wyraziłem opinię, że egzamin ten jest pierwszym od dawna egzaminem, który był na czasie i praktyczny. Pozbawiony nieprecyzyjnych i podchwytliwych pytań sprawdzających pamięciowe wykucie się podchwytliwych elementów materiału. Czytając opinie w Internecie o DEVCOR tego już nie można podobno powiedzieć. Zatem jeżeli DEVCOR powraca to złej praktyki budowania egzaminów przez Cisco, to na pewno szkolenie to nie jest wystarczające do przygotowania się i podejścia do egzaminu.