Bezpieczne urządzenie w domyślnej konfiguracji to takie wyłączone urządzenie. A najlepiej także odłączone od prądu. Bezpieczna aplikacja to wyłączona aplikacja, a najlepiej odinstalowana. Tak, trochę za dużo chyba ostatnio z “bezpiecznikami” rozmawiam… Niemniej tych zasad nie uda nam się spełniać w systemach IT, musimy zatem zadbać o odpowiednie mechanizmy bezpieczeństwa. Nie inaczej jest z Dockerem. W poprzednim swoim artykule zaznaczałem, że Docker w swojej domyślnej instalacji może się co najwyżej nadawać do domowego odizolowanego laboratorium. Nawet w systemach testowych czy developerskich powinniśmy wdrożyć mechanizm zwany namespace. Jego aktywacja powoduje jednak problemy z dostępem do gniazda (socket), służącego do lokalnej komunikacji z demonem Dockera.